- audyty internetowe.
- Nie dekoncentrujcie ludzi, dzieci, młodzież!!!!! Masturbacja inaczej SAMOGWAŁT to WIELKIE ZŁO. Nie po to Bóg dał nam czystość, seksualność abyśmy sami siebie gwałcili sami z sobą uprawiali seks!!! Bóg dał nam seksualność abyśmy wiązali się z drugą osobą i z nią rozmnążaliśmy się!!! Jeżeli jesteś katolikiem, wierzysz Bogu ufasz Mu zachowaj 6 przykazanie nie rób tego ani innych grzechów nieczystych. ZAUFAJ PANU POWIERZ MU SIEBIE I SWOJĄ CZYSTOŚĆ a otrzymasz obiecany dar w niebie czyli: Oglądanie Boga twarzą w twarz!!!!
Przypominam masturbacja, pornografia itp. TO GRZECH ŚMIERTELNY !!!!
- Niestety masturbacja nie wnosi nic dobrego w naszym życiu.
Połączona często z filmami pornograficznymi prowadzi często do skrajnego egozimu, a także obniża poczucie własnej wartości itp idd...przykładów jest mnóstwo, natomiast pisanie takich bzdur typu że masturbacja jest dobra i naturalna to czysta niewiedza zmanipulowana przez media.
- Buhahahaahaaaa , o losie co macie za problem wykastrować się i po kłopocie, koniec z GRZECHEM :P Jupiii
Więcej sopranu będzie w męskim hórze i dzieci będą spokojniejsze :P
- Wy wszyscy którzy wrzucacie tu obraźliwe komentarze jesteście po prostu śmieszni. Dzięki bracia za wasz program! :)
- Niektórzy ludzie są nienormalni - nie chcecie przestać się masturbować to nie, nikt Wam nie nakazuje. Filmik jest przeznaczony dla osób, które chcą z tego wyjść. Wszystkiego się od razu czepiacie, bo przecież to księża i przecież wszyscy z nich to pedofile i przestępcy... Troche myślenia czasami sie przydaje.
- przepraszam ale co tu się odkurwia?
- Pierdolnięte kapucyny skoro zbuk stworzył człowieka to po co dał mu popęd seksualny ?przecież nie po to żeby przebierać się w sukienki i zamykać dobrowolnie z innymi świrami w sukienkach.
- od dzisiaj piątek bez walenia XD
- Ojczulkowie prawią o walce ze słabością, grzechem, po komentarzach na youtube widać jak grochem o ścianę. SAMOTNA walka nawet z dobrym kierownikiem zawsze ponosi klęskę.
Najważniejsza rzecz, która przełamuje ten nałóg, ukryta przed oczami wierzących, powtarzana na każdej Mszy św. i w większości modlitw, litanii, nawet w prostym "Aniele Pańskim": "W górę serca, wznieśmy je do Pana". "Łaskę Twoją prosimy Cię Panie, racz wlać w serca nasze". "Ogień świętej miłości racz w nas rozpalić". "Serce czyste stwórz we mnie o Boże, i ducha prawego odnów we wnętrznościach moich." "Jezu cichy i pokornego serca, uczyń serca nasze według serca Twego". Mogę wymieniać tak cały dzień, poszukajcie sami.
Ale jak to w praktyce wygląda? Jak wznieść swe serce do Pana? Po pierwsze jest to Łaska, a tą otrzymuje się od Boga. Piszę to dla osób uzależnionych, które ją utraciły dorastając (w praktyce wszyscy ;) ) Łaskę należy zawsze wyprosić. Jeżeli przychodzi nam to samo, to gdzieś już ktoś się modlił, o umiłowanie czystości:) Modlitwa to podstawa.
Teraz już z górki. "Gdzie skarb twój, tam serce twoje". Miłość, nie pożądanie, zamieszkuje w sercu. Tym prawdziwym Sercu, na planie duchowym, ale i w naszym fizycznym, co jeszcze rozwinę. Ten piękny organ, rzadko używany inaczej niż pompa krwi, jest zdolny do głębszego odczuwania. Do doznań, o których mówią mistycy, do uczucia "płomienia" które wyjaśni nam wszystko co dzieje się na świecie. To uczucie, fizyczne i nie fizyczne często nie jest czymś, lecz KIMŚ, dlatego pismo mówi "podnieście czoła i nabierzcie Ducha" Ale jak Serce ma to robić, kiedy nasza wola jest zafiksowana na poziomie mniej chlubnych organów? Co też ja pisze, właściwie to choubionych przez wszystkie czasy. Żołądka, mózgu czy niechlubnego pindolka? Jak rozumieć Pisma, kiedy naszą duszę przyciągają te strefy? Wiążą ją. Zupełnie jak u topielca, który unosi się nad ciałem, dopóki nie zaczną go reanimować. Wtedy powraca... A przecież dusza jest stworzona z Miłości, jest tchnieniem samego Boga. Uświadomienie sobie tego, gdzie tę Miłość kierujemy, i czym ona jest powinno nas napełnić strachem. Ciało jest więc świątynią Boga i naszej duszy. A kto je zniszczy, tego zniszczy sam Bóg, tak mówi pismo. Gdzie jest Twój skarb? W wieczności, niezniszczalny, czy w ulotnej przyjemności, którą można okiełznać i radować się płomieniem? Ale ta łaska wymaga współpracy, naprawdę warto spróbować i zawalczyć Nasze starania, jeśli powierzymy je Bogu z ufnością będą wspomożone setką różnych znaków
„Z serca bowiem pochodzą złe myśli, zabójstwa, cudzołóstwa, czyny nierządne, kradzieże, fałszywe świadectwa, przekleństwa. To właśnie czyni człowieka nieczystym.” Kiedy już udaje się pokonać fizyczny popęd, na czym wszyscy się tu skupiają, pojawiają się subtelniejsze pożądania. Wróg prawdziwy. Dopiero wtedy człowiek idzie do spowiedzi, i ma z czego się spowiadać, oj tak... Bo zabawy pindolkiem i wszystkie fizyczne czyny, są fortyfikacją, za którą kryje się nasze ja, wypaczone i nieświadome samego siebie. Nasze serce jest pełne myśli, które należy wypalić. Wypalić Bożą Łaską, Ogniem Ducha Świętego, gdyż samotna walka prowadzi na manowce i wspomniane przez komentujących dewiacje, psychozy.
Naszą najsilniejszą Bronią jest oczywiście eucharystia, sam Bóg wcielony i jego Serce, jak mówi litania „Zjednoczenie serc wszystkich”. Zobaczcie na cud w Sokółce. Tak jak święta Tkanka przerosła komunikant, że nie można odróżnić połączenia, tak przerasta nasze serca, komunikanty i jednoczy, trzeba tylko uwierzyć i przyjąć godnie Jak mawiał Chrystus, Królestwo Boże jest jak zakwas, pozwólmy mu działać w naszych sercach.
Napisał bym coś „praktycznego” od siebie, ale powrócę tylko do tematu łaski, trzeba ją wyprosić, i trzeba z nią współpracować. Duch Pocieszyciel już wszystkiego sam nas nauczy :)
- Obejrzałem po czym włączyłem film z Shash'ą Grey.
Pozdrawiam
- "Wzbudzić w sobie akt strzelisty". Sami się prosicie :P
- Masturbacja, be, be...
Pedofilia dddddddddooooooobbbbrrrraaaaaaa!!!!!
http://www.tvn24.pl/raporty/ksieza-oskarzani-o-pedofilie,735
- Cała religia, "stworzono" chorymi, rozkazano być zdrowymi... Nie dajcie się oszukać, walczenie z masturbacją, jest jak walczenie z chęcią "zrobienia kupy". Każdy to robi, a jej zakaz istnieje by wmówić człowiekowi, że jest zły i musi iść do spowiedzi. Jeśli z naturalnego zachowania uczyni się grzech, to mamy całą armię grzeszników do nawracania, a religia prosperuje, co z tego, że niszczymy człowieka psychicznie, ważne, że mamy dorodne stado owieczek...
- bo"wiara wlasnie tam sie zaczyna gdzie myslenie konczy"
- Dlaczego bog stworzyl ludzi z popedem seksualnym tylko po to zeby pozniej zakazac seksu w praktycznie kazdej formie?
Moze to dlatego, ze jesli przekona sie ludzi, ze powinni sie wstydzic swojej seksualnosci to bedzie mozna latwiej ich kontrolowac?
Nie, to na pewno tylko zbieg okolicznosci.
- Jak walczyć z franciszkanami?
- Panowie, mamy XXI wiek, wiecie?
- +bEZ sLOGANU rozumiem wasze rady na temat walki z potrzebą i metody radzenia sobie z tym..które sa oparte na waszych pogladach religijnych..jednakowoż nie pojmuję..dlaczego w tej sprawie porady powinno się szukać u księdza/spowiednika... potrzeba masturbacji w wiekszym stopniu ukazuje sie na tle biologicznym...a nie psychicznym..ani duchowym...tak więc rodzi się moje pytanie..Jak ksiądz pomoże ze zwalczaniem potrzeby masturbacji..tzn na pewno cos wymyśli..ale w kwestiach unikania pokusi, a raczej ludzkiej wiary....Biblia jasno mówi: Ni będziecie mieć powierników wiary.
- CO jest złego w waleniu konia?
- http://mateusz.pl/okarol/
Artykuły O. Karol Meissnera
- Zapraszamy do uczestnictwa w dyskusji.
bEZ sLOGANU 2 Jak walczyć z masturbacją? Franciszkanie.
- audyty internetowe.
- Nie dekoncentrujcie ludzi, dzieci, młodzież!!!!! Masturbacja inaczej SAMOGWAŁT to WIELKIE ZŁO. Nie po to Bóg dał nam czystość, seksualność abyśmy sami siebie gwałcili sami z sobą uprawiali seks!!! Bóg dał nam seksualność abyśmy wiązali się z drugą osobą i z nią rozmnążaliśmy się!!! Jeżeli jesteś katolikiem, wierzysz Bogu ufasz Mu zachowaj 6 przykazanie nie rób tego ani innych grzechów nieczystych. ZAUFAJ PANU POWIERZ MU SIEBIE I SWOJĄ CZYSTOŚĆ a otrzymasz obiecany dar w niebie czyli: Oglądanie Boga twarzą w twarz!!!!
Przypominam masturbacja, pornografia itp. TO GRZECH ŚMIERTELNY !!!!
- Niestety masturbacja nie wnosi nic dobrego w naszym życiu.
Połączona często z filmami pornograficznymi prowadzi często do skrajnego egozimu, a także obniża poczucie własnej wartości itp idd...przykładów jest mnóstwo, natomiast pisanie takich bzdur typu że masturbacja jest dobra i naturalna to czysta niewiedza zmanipulowana przez media.
- Buhahahaahaaaa , o losie co macie za problem wykastrować się i po kłopocie, koniec z GRZECHEM :P Jupiii
Więcej sopranu będzie w męskim hórze i dzieci będą spokojniejsze :P
- Wy wszyscy którzy wrzucacie tu obraźliwe komentarze jesteście po prostu śmieszni. Dzięki bracia za wasz program! :)
- Niektórzy ludzie są nienormalni - nie chcecie przestać się masturbować to nie, nikt Wam nie nakazuje. Filmik jest przeznaczony dla osób, które chcą z tego wyjść. Wszystkiego się od razu czepiacie, bo przecież to księża i przecież wszyscy z nich to pedofile i przestępcy... Troche myślenia czasami sie przydaje.
- przepraszam ale co tu się odkurwia?
- Pierdolnięte kapucyny skoro zbuk stworzył człowieka to po co dał mu popęd seksualny ?przecież nie po to żeby przebierać się w sukienki i zamykać dobrowolnie z innymi świrami w sukienkach.
- od dzisiaj piątek bez walenia XD
- Ojczulkowie prawią o walce ze słabością, grzechem, po komentarzach na youtube widać jak grochem o ścianę. SAMOTNA walka nawet z dobrym kierownikiem zawsze ponosi klęskę.
Najważniejsza rzecz, która przełamuje ten nałóg, ukryta przed oczami wierzących, powtarzana na każdej Mszy św. i w większości modlitw, litanii, nawet w prostym "Aniele Pańskim": "W górę serca, wznieśmy je do Pana". "Łaskę Twoją prosimy Cię Panie, racz wlać w serca nasze". "Ogień świętej miłości racz w nas rozpalić". "Serce czyste stwórz we mnie o Boże, i ducha prawego odnów we wnętrznościach moich." "Jezu cichy i pokornego serca, uczyń serca nasze według serca Twego". Mogę wymieniać tak cały dzień, poszukajcie sami.
Ale jak to w praktyce wygląda? Jak wznieść swe serce do Pana? Po pierwsze jest to Łaska, a tą otrzymuje się od Boga. Piszę to dla osób uzależnionych, które ją utraciły dorastając (w praktyce wszyscy ;) ) Łaskę należy zawsze wyprosić. Jeżeli przychodzi nam to samo, to gdzieś już ktoś się modlił, o umiłowanie czystości:) Modlitwa to podstawa.
Teraz już z górki. "Gdzie skarb twój, tam serce twoje". Miłość, nie pożądanie, zamieszkuje w sercu. Tym prawdziwym Sercu, na planie duchowym, ale i w naszym fizycznym, co jeszcze rozwinę. Ten piękny organ, rzadko używany inaczej niż pompa krwi, jest zdolny do głębszego odczuwania. Do doznań, o których mówią mistycy, do uczucia "płomienia" które wyjaśni nam wszystko co dzieje się na świecie. To uczucie, fizyczne i nie fizyczne często nie jest czymś, lecz KIMŚ, dlatego pismo mówi "podnieście czoła i nabierzcie Ducha" Ale jak Serce ma to robić, kiedy nasza wola jest zafiksowana na poziomie mniej chlubnych organów? Co też ja pisze, właściwie to choubionych przez wszystkie czasy. Żołądka, mózgu czy niechlubnego pindolka? Jak rozumieć Pisma, kiedy naszą duszę przyciągają te strefy? Wiążą ją. Zupełnie jak u topielca, który unosi się nad ciałem, dopóki nie zaczną go reanimować. Wtedy powraca... A przecież dusza jest stworzona z Miłości, jest tchnieniem samego Boga. Uświadomienie sobie tego, gdzie tę Miłość kierujemy, i czym ona jest powinno nas napełnić strachem. Ciało jest więc świątynią Boga i naszej duszy. A kto je zniszczy, tego zniszczy sam Bóg, tak mówi pismo. Gdzie jest Twój skarb? W wieczności, niezniszczalny, czy w ulotnej przyjemności, którą można okiełznać i radować się płomieniem? Ale ta łaska wymaga współpracy, naprawdę warto spróbować i zawalczyć Nasze starania, jeśli powierzymy je Bogu z ufnością będą wspomożone setką różnych znaków
„Z serca bowiem pochodzą złe myśli, zabójstwa, cudzołóstwa, czyny nierządne, kradzieże, fałszywe świadectwa, przekleństwa. To właśnie czyni człowieka nieczystym.” Kiedy już udaje się pokonać fizyczny popęd, na czym wszyscy się tu skupiają, pojawiają się subtelniejsze pożądania. Wróg prawdziwy. Dopiero wtedy człowiek idzie do spowiedzi, i ma z czego się spowiadać, oj tak... Bo zabawy pindolkiem i wszystkie fizyczne czyny, są fortyfikacją, za którą kryje się nasze ja, wypaczone i nieświadome samego siebie. Nasze serce jest pełne myśli, które należy wypalić. Wypalić Bożą Łaską, Ogniem Ducha Świętego, gdyż samotna walka prowadzi na manowce i wspomniane przez komentujących dewiacje, psychozy.
Naszą najsilniejszą Bronią jest oczywiście eucharystia, sam Bóg wcielony i jego Serce, jak mówi litania „Zjednoczenie serc wszystkich”. Zobaczcie na cud w Sokółce. Tak jak święta Tkanka przerosła komunikant, że nie można odróżnić połączenia, tak przerasta nasze serca, komunikanty i jednoczy, trzeba tylko uwierzyć i przyjąć godnie Jak mawiał Chrystus, Królestwo Boże jest jak zakwas, pozwólmy mu działać w naszych sercach.
Napisał bym coś „praktycznego” od siebie, ale powrócę tylko do tematu łaski, trzeba ją wyprosić, i trzeba z nią współpracować. Duch Pocieszyciel już wszystkiego sam nas nauczy :)
- Obejrzałem po czym włączyłem film z Shash'ą Grey.
Pozdrawiam
- "Wzbudzić w sobie akt strzelisty". Sami się prosicie :P
- Masturbacja, be, be...
Pedofilia dddddddddooooooobbbbrrrraaaaaaa!!!!!
http://www.tvn24.pl/raporty/ksieza-oskarzani-o-pedofilie,735
- Cała religia, "stworzono" chorymi, rozkazano być zdrowymi... Nie dajcie się oszukać, walczenie z masturbacją, jest jak walczenie z chęcią "zrobienia kupy". Każdy to robi, a jej zakaz istnieje by wmówić człowiekowi, że jest zły i musi iść do spowiedzi. Jeśli z naturalnego zachowania uczyni się grzech, to mamy całą armię grzeszników do nawracania, a religia prosperuje, co z tego, że niszczymy człowieka psychicznie, ważne, że mamy dorodne stado owieczek...
- bo"wiara wlasnie tam sie zaczyna gdzie myslenie konczy"
- Dlaczego bog stworzyl ludzi z popedem seksualnym tylko po to zeby pozniej zakazac seksu w praktycznie kazdej formie?
Moze to dlatego, ze jesli przekona sie ludzi, ze powinni sie wstydzic swojej seksualnosci to bedzie mozna latwiej ich kontrolowac?
Nie, to na pewno tylko zbieg okolicznosci.
- Jak walczyć z franciszkanami?
- Panowie, mamy XXI wiek, wiecie?
- +bEZ sLOGANU rozumiem wasze rady na temat walki z potrzebą i metody radzenia sobie z tym..które sa oparte na waszych pogladach religijnych..jednakowoż nie pojmuję..dlaczego w tej sprawie porady powinno się szukać u księdza/spowiednika... potrzeba masturbacji w wiekszym stopniu ukazuje sie na tle biologicznym...a nie psychicznym..ani duchowym...tak więc rodzi się moje pytanie..Jak ksiądz pomoże ze zwalczaniem potrzeby masturbacji..tzn na pewno cos wymyśli..ale w kwestiach unikania pokusi, a raczej ludzkiej wiary....Biblia jasno mówi: Ni będziecie mieć powierników wiary.
- CO jest złego w waleniu konia?
- http://mateusz.pl/okarol/
Artykuły O. Karol Meissnera
- Zapraszamy do uczestnictwa w dyskusji.
Dane:
Widziało: 67462 w ods.
Trwa: 8m 38s w s.
Ocena: 191 w pkt.
Inne warte także zobaczenia.
